Podczas montażu stolarki okiennej można popełnić bardzo wiele błędów szczególnie w nowo wybudowanych domach. Z pozoru niewielkie niedopatrzenia mogą w konsekwencji przysporzyć wiele problemów. Kupując okna, często zamawiamy je od razu z montażem, jeśli będziesz wiedział, na co zwrócić uwagę dopilnujesz, aby osadzanie okien przebiegało w prawidłowy sposób. Źle zamontowane okna przysporzą Ci wielu problemów, dlatego zapoznaj się z najczęściej popełnianymi błędami podczas montażu okien i wyeliminuj je u siebie.
Błędy przy montażu okien
Nieprawidłowe wymiarowanie okien w stosunku do otworów okiennych
Jednym z błędów popełnianych podczas zakupu okna jest jego nieprawidłowa wielkość. Zdarza się, że źle wykonane pomiary przed zakupem skutkują tym, że okno jest zbyt duże lub zbyt małe w stosunku do otworu okiennego. Okno powinno być mniejsze o kilka centymetrów od otworu okiennego, aby prawidłowo zostało osadzone. Przyjmuje się około 3 cm na każdą stronę okna (maksymalnie 3 cm) oraz około 5 cm pod oknem na listwę podokienną. Zatem jeśli otwór okienny ma np. 150 cm wysokości i 180 szerokości, to okno powinno mieć wymiar 142 cm wysokości i 174 cm szerokości.
Zbyt duże okno w stosunku do otworu uniemożliwi dokładne wypełnienie pianką przestrzeni pomiędzy futryną a ścianą. Spowoduje to powstawanie mostków termicznych i przenikanie wilgoci. Ponadto okno nie będzie dobrze uszczelnione i usztywnione. Z uwagi na to, że futryny rozszerzają się i kurczą podczas zmian temperatury, a budynek cały czas pracuje, okna mogą się odkształcać, a nawet mogą pękać szyby, jeśli okno wstawione jest na styk. Dlatego bardzo ważne jest zachowanie przestrzeni dylatacyjnej.
Zbyt małe okno w stosunku do otworu okiennego spowoduje nieprawidłowy montaż. Jego uszczelnienie także będzie nieprawidłowe. Za duża szpara pomiędzy futryną a ściana sprawi, że blachy mocujące będą zbyt oddalone od ściany. Wypełnienie zbyt szerokiej przestrzeni pianką spowoduje, że okno będzie niestabilne. Po pewnym czasie od naporu wiatru, kurczenia i rozszerzania się futryny, okno rozszczelni się i nie będzie spełniało swojej funkcji. Ponadto futryna zacznie się wichrować, krzywić i wyginać. Taki montaż spowoduje skraplanie się wody oraz pojawią się problemy z otwieraniem i zamykaniem skrzydła okiennego. Rozwiązaniem jest wymiana okien na większe o odpowiednim wymiarze lub domurowanie cienkiej warstwy w otworze okiennym np. cienkim pustakiem, lub cegłą.
Zachowanie odpowiedniej dylatacji jest ważne również w przypadku montażu okien w ocieplonym już budynku. Nie należy dosuwać futryny okiennej do ocieplenia zewnętrznego. Trzeba odsunąć ją przynajmniej 5 mm, aby swobodnie wypełnić tę przestrzeń pianką i uszczelnić tynkiem lub sylikonem. Nie zachowanie dylatacji w tym miejscu i brak odpowiedniego uszczelnienia spowoduje przenikanie wilgoci do środka, zawilgocenie murów i powstawanie wykwitów pleśni wewnątrz domu.
Źle ustawiona futryna
Kolejnym błędem, który często jest popełniany podczas montażu okien, to źle osadzona futryna. W trakcie montażu należy używać klinów, aby skutecznie zablokować futrynę, podczas dokręcania mocować. Futryna okienna musi być dobrze wypoziomowana i wypionowana. Niedopuszczalne jest również skręcenie i wygięcie futryny oraz zbyt silne dociągnięcie mocowań, które mogłyby powodować rozciąganie jej na boki. Aby okno dobrze się otwierało, zamykało i przede wszystkim, żeby było szczelne, musi być zamontowane prosto. Krzywo zamontowana futryna sprawi, że okno nie będzie się odpowiednio domykało, uszczelki nie będą dolegały tak, jak powinny, co spowoduje nieszczelność okna.
Zbyt szybki montaż i zbyt wcześnie wykonana obróbka
Często popełnianym błędem w nowych budynkach jest zbyt wczesny montaż stolarki okiennej i zbyt szybkie jej obrobienie. W nowych budynkach po wymurowaniu, wykonaniu wylewek i tynków warto wstrzymać się z montażem okien do momentu ich wyschnięcia. Duża ilość odparowującej wody osadza się na oknach i powoduje wnikanie jej w ściany. Uszczelnione i obrobione okna blokują ujście parze wodnej, co spowoduje jej zaleganie w ścianach, a to z kolei wpłynie na późniejsze problemy. Jeśli jednak z jakiegoś powodu trzeba szybko zamontować okna w takim budynku, to warto zadbać o to, żeby były otwarte. Nie należy ich wtedy obrabiać i dokładnie uszczelniać.
Złe przygotowanie otworu okiennego przed montażem okna
Kolejnym najczęściej popełnianym błędem jest brak odpowiedniego przygotowania powierzchni. Jak w każdych pracach remontowych powierzchnia musi być równa, sucha i wolna, od jakichkolwiek zanieczyszczeń. Przed przystąpieniem do montażu okna powierzchnię trzeba oczyścić i wyrównać. Wszelkie nierówności, ubytki tynku lub pustaków, a nawet pęknięcia wpłyną negatywnie na odpowiedni montaż i izolację. Szczególną uwagę trzeba przyłożyć do dolnej części, bo to na niej spoczywa listwa i całe okno. Powierzchnia ta powinna być przede wszystkim równa.
Zanieczyszczoną powierzchnię należy odpylić i usunąć wszystkie luźne elementy zapraw. Piankowanie zapylonej powierzchni, spowoduje to, że nie przyklei się ona do muru tak, jak powinna. W wyniku takiego działanie okno będzie nieszczelne i niestabilne. W miejscach, gdzie pianka nie przyklei się do ściany, powstaną mostki termiczne, a to wpłynie na skraplanie się pary wodnej i zawilgocenie murów i ścian wokół okna. Konsekwencją tego będą pojawiające się pleśnie i grzyby.
Brak listwy podokiennej, przyparapetowej
Dawniej okna montowane były tylko i wyłącznie na piance montażowej oraz blaszkach kotwiących okno do ściany. Ustawione na odpowiedniej wysokości za pomocą klocków lub klinów pozwalały na swobodne zapiankowanie przestrzeni pod oknem. Do dziś stosuje się takie metody, jednak taki montaż jest źle wykonany. Obecnie okna montuje się na listwach progowych, które dopasowane są do ramy okiennej. Plastikowe listwy wyposażone są w uszczelki i wciska się je w specjalnie wyprofilowane wyżłobienia w ramie okiennej. Dzięki uszczelkom i specjalnym profilom tworzą mocne i szczelne połączenie.
Listwy podokienne zapewniają prawidłowe uszczelnienie pomiędzy ramą okienną a pustakami. Dzięki nim możliwy jest poprawny montaż parapetów, które wsuwa się pod ramę okienną do samej listwy. W przypadku parapetów blaszanych nie ma to większego znaczenia, bo te montuje się w inne wyżłobienie wykonane w ramie, nie mniej jednak listwy zapewniają szczelność i poprawny montaż. Okno opiera swój ciężar na listwie, jeśli jej zabraknie, może ono opadać, co spowoduje rozszczelnienie i powstawanie mostków termicznych.
W przypadku ciepłego montażu, czyli sytuacji, w której okno montuje się na specjalnie wyprofilowanym styropianie, nie stosuje się listwy podokiennej. Styrodur, z którego wykonany jest profil podokienny, dopasowany jest do konkretnej ramy okiennej. Stosując takie rozwiązanie, mamy pewność szczelnego połączenia, w którym nie pojawią się mostki termiczne, a wilgoć będzie skutecznie zatrzymywana na zewnątrz.
Słabe zakotwienie okna do ściany
W wielu przypadkach okna przymocowane są w zły sposób do ściany. W każdym przypadku należy stosować się do instrukcji podanej przez konkretnego producenta. Nie wystarczy przykręcić okien po bokach, stosując po dwa uchwyty lub kotwy. Taki montaż jest nieprawidłowy.
Każde okno powinno być zakotwione po bokach przynajmniej w trzech miejscach w zależności od wielkości okna. Ponadto okno musy być przymocowane do nadproża i na dole do progu przynajmniej w czterech miejscach, zarówno górna rama, jak i dolna. Ilość miejsc mocowań przedstawiona jest w instrukcji danego okna.
Dodatkowo miejsca mocowań muszą być oddalone od narożników przynajmniej 15 cm. Nie stosując się do tego zalecenia, rama okienna może pęknąć lub zostać rozerwana na zgrzewach.
Jeśli do montażu okna użyje się zbyt mało uchwytów lub przykręci się je w zbyt małej ilości miejsc, okno będzie pracowało poprzecznie zbyt intensywnie. Napór wiatru oraz inne obciążenia działające na okno spowodują krzywienie się futryny, a w konsekwencji rozszczelnienie okna. W takiej sytuacji okno rozszczelni się pomiędzy ramą i skrzydłem okiennym oraz pomiędzy ramą a ścianą. Dodatkowo w konsekwencji ruchów futryny, mogą pojawić się pęknięcia tynku. W miejscach, gdzie futryna odwarstwi się od ściany powstanie szczelina, przez którą będzie przenikała wilgoć. Konsekwencją takiego montażu będą zawilgocone mury, wilgoć przenikająca do wnętrza, która spowoduje powstawanie wykwitów pleśni i grzybów. Ponadto odczuwalne będą ruchy powietrza, mówiąc jaśniej, przez takie okno będzie wiało.
Zbyt słabe uszczelnienie okna
Oszczędność materiału jest bardzo powszechna, jednak skutki takiego działania są zazwyczaj kosztowne. W wielu przypadkach ogromnym błędem podczas montażu okien jest nieprawidłowe wypełnienie szczelin dylatacyjnych pianką. Pianka montażowa powinna być dokładnie wciśnięta dookoła futryny okiennej. Powinna wypełniać każdą szczelinę. Pianki wciska się na tyle dużo, aby wyszła z każdej strony okna. Po wyschnięciu obcina się ją równo z futryną.
Rama okienna powinna być dokładnie uszczelniona bez żadnych przerw. Dodatkowo od wewnątrz powinna być zamontowana folia paroprzepuszczalna, a od zewnątrz folia wodoszczelna. Jeśli pomiędzy oknem a ścianą powstaną puste przestrzenie niewypełnione izolacją, w takich miejscach pojawią się mostki termiczne. Ponadto takie miejsca narażone są na przenikanie wilgoci. Podobnie jak w innych przypadkach konsekwencją będzie zawilgocenie ścian i powstawanie wykwitów pleśni oraz grzybów. Ponadto ze ścian narażonych na długotrwałe działanie wilgoci będą odpadały tynki, gładzie i farba.
Źle zamontowane okna — podsumowanie
Jak widzisz podczas montażu okien, można popełnić naprawdę wiele błędów. Większości z nich można zapobiec, montując okno starannie, zgodnie z instrukcją montażu oraz nie oszczędzając na materiałach izolacyjnych. Wszystkie popełnione błędy skutkują powstawaniem mostków termicznych oraz przenikaniem wilgoci do ścian i wnętrza domu. Długotrwałe zawilgocenie murów spowoduje pojawianie się pleśni i grzybów na ścianach, a te trudno będzie usunąć z budynku. Montując okna, przyłóż się do tego, bo to one zapewniają Ci komfort mieszkania. Montując je raz, a dobrze nie narażasz się na dodatkowe koszty i naprawy. Pamiętaj, że problemy związane z nieprawidłowym montażem okien nie pojawią się od razu, a dopiero za jakiś czas. W wielu przypadkach naprawa fuszerki jest bardzo kosztowna, czasem nawet niemożliwa w 100-procentach. Zobacz zatem: Jak zamontować okno oraz jakie okna wybrać do domu.
Sprawdź także: rodzaje okien dachowych