Jak położyć gładź gipsową? O czym musisz pamiętać. Zrób to sam w kilku prostych krokach

Gładź gipsowa jest bardzo popularnym wykończeniem ścian, ze względy na swoje właściwości i ostateczną fakturę wykonania. Ściana, na której położona jest gładź gipsowa, daje przyjemny i ciepły w dotyku efekt, dodatkowo jest gładka i łatwa do pomalowania. Jeśli wolisz nietypowe rozwiązania, możesz uzyskać inne efekty np. podobny do skórki pomarańczy. Gładź gipsowa jest łatwa w obróbce, więc jeśli nawet krzywo ją położysz, to bez większego problemu, będziesz w stanie ją wyszlifować. W tym artykule przedstawię Ci niezbędne informacje, dzięki którym dowiesz się jak położyć gładź gipsową bez pomocy fachowca.

Temat gładzi jest bardzo szeroki, dlatego rozłożyłem go na kilka artykułów, które również znajdziesz na moim blogu. Tutaj skupię się przede wszystkim, na przygotowaniu podłoża, nakładaniu gładzi oraz innych równie ważnych tematach

Jak przygotować powierzchnię przed położeniem gładzi

W każdych pracach remontowych ważne jest odpowiednie przygotowanie podłoża. Przed położeniem gładzi gipsowej, także musisz to zrobić. Jak zapewne już wiesz, powierzchnia, na którą chcesz położyć gładź, musi być czysta, stabilna i przede wszystkim zagruntowana.

Czyszczenie powierzchni

Usuń wszystkie luźne elementy i wystające resztki kleju, zaprawy lub innych niechcianych materiałów, które mogą przeszkodzić w nakładaniu gładzi lub osłabić jej przyczepność. Jeśli podłoże jest nierówne, ma jakieś dołki, zagłębienia, pęknięcia lub ubytki, wyrównaj je, za pomocą np. gipsu szpachlowego. Jeżeli w pomieszczeniu poprowadziłeś np. nowe przewody do oświetlenia.

 Jeśli ściana jest zakurzona, oczyść ją odkurzaczem. Kiedy uzupełnisz już ubytki, wyrównasz nierówności i odpylisz ścianę, możesz przystąpić do gruntowania.

Spoinowanie płyt GK

Jeśli planujesz położyć gładź na płytach gipsowych, najpierw zajmij się spoinowaniem. O tym, jak to zrobić, przeczytasz w innym artykule. W skrócie wygląda to tak:

• Uzupełniasz łączenia, masą przeznaczoną do spoinowania płyt lub gipsem szpachlowym z włóknami
• Za pomocą tego samego gipsu szpachlowego, wklejasz siatkę zbrojeniową lub fizelinę
• Uzupełniasz wgłębienia pomiędzy płytami mniej więcej na równo, także używając gipsu szpachlowego. Pamiętaj, żeby zrobić to dokładnie i zebrać nadmiar spoiwa dociskając mocno pacę, bo kiedy gips szpachlowy zaschnie, trudno go zeszlifować. Nie pozwól, aby powstały wybrzuszenia od nadmiaru gipsu szpachlowego.

Gruntowanie powierzchni

Zagruntuj całą powierzchnię dokładnie. Użyj do tego gruntu głęboko penetrującego. Jeśli masz zamiar, remontować całe pomieszczenie, to zacznij od sufitu, jeśli tylko ściany, gruntuj tak samo, jak byś malował farbą. Pilnuj, żeby nie pojawiły się zacieki. Czasami nadmiar gruntu, może spłynąć po ścianie razem z brudem i kurzem, który pozostał na ścianie. Taki zaciek tworzy na ścianie zgrubiałą warstwę, którą ciężko później usunąć, a jeszcze ciężej zamalować. Jeśli pojawi Ci się taki zaciek, to w miarę możliwości rozprowadź go po ścianie lub zetrzyj ściereczką. Jeżeli jednak zdąży zaschnąć, postaraj się wyszorować go mokrą gąbką. Unikniesz w ten sposób kilkukrotnego malowania w tym miejscu.

Po zagruntowaniu odczekaj, aż grunt wyschnie. Czas schnięcia zależy od tego, jakiej firmy produkt wybierzesz. Z reguły trzeba odczekać 24h, ale upewnij się, co pisze na opakowaniu.

Pozostałe prace przygotowawcze

Zabezpiecz punkty elektryczne i wodne

• Zabezpiecz wszystkie miejsca, w których znajdują się puszki elektryczne, przeznaczone na włączniki i gniazdka. Do tego celu, możesz użyć specjalnych zaślepek, które kupisz w każdym markecie budowlanym. Jeśli nie chcesz dodatkowo wydawać pieniędzy, wypchaj po prostu puszki papierem lub taśmą (uważaj na prąd! Jeśli jest włączony, najlepiej odłącz zasilanie w tym pomieszczeniu – prąd + mokra masa = porażenie)
• Zabezpiecz wszystkie kable, lampy i rurki wystające ze ścian. Możesz to zrobić zwykłą taśmą malarską. Zawiń elementy tak, żeby ich nie ubrudzić gładzią, oszczędzisz sobie dodatkowej pracy, związanej z czyszczeniem. Pamiętaj, że gładź w kontakcie z metalem, powoduje jego korozje.
• Zaklej okna, podłogę i futrynę drzwi. Zabezpiecz okno taśmą i folią. Obklej dokładnie dookoła całą ramę. Zrób to w taki sposób, aby nie zakleić ściany. Przy późniejszym odrywaniu taśmy, możesz wyrwać dziurę. Tak samo postępuj w przypadku drzwi i futryn. Nie jest to przyjemne zadanie, jednak postaraj się zrobić to dobrze. Skrobanie i czyszczenie okna, jest cholernie nie przyjemne. Dodatkowo, jeśli masz na podłodze panele lub płytki, zabezpiecz je folią,  tekturą malarską lub nawet gazetami.

Zamontuj kątowniki

Przed nałożeniem gładzi, zamontuj aluminiowe kątowniki na wszystkich zewnętrznych narożnikach np. przy oknach i drzwiach. Dotnij odpowiednią długość, tak aby nie nachodziły na siebie. Za pomocą gipsu, gipsu szpachlowego lub kleju, przyklej je w odpowiednich miejscach, wypełniając masą, całą powierzchnię pod nimi. Dociśnij kątowniki do narożników, wypoziomuj je i wypionuj. Usuń nadmiar masy, którą przyklejałeś kątowniki. Jeśli mocujesz je np. na płytach GK, możesz użyć zszywacza, żeby lepiej się trzymały.

Na nietypowych kątach, czyli innych niż 90 stopni, użyj specjalnych kątowników plastikowych lub papierowych, dzięki temu idealnie dopasujesz je do kątów ostrych i rozwartych. Jeśli podczas tynkowania ścian, zamontowałeś już kątowniki podtynkowe, nie musisz zakładać kolejnych pod gładź. Narożniki są już wystarczająco wzmocnione.

Jaka powinna być, konsystencja gładzi gipsowej, podczas nakładania na ścianę?

Konsystencja gładzi jest indywidualną sprawą, każdego fachowca. Dla jednego praca będzie łatwiejsza, kiedy gładź będzie miała gęstszą konsystencję, a dla innego przyjemniej pracuje się rzadszą masą, którą łatwiej się rozprowadza.  Jeśli przygotujesz zbyt gęstą mieszankę, będziesz musiał włożyć więcej siły w jej rozprowadzenie po ścianie, możesz również spodziewać się zakwasów na drugi dzień.

Gładź musisz rozrobić tak, aby przyjemnie Ci się pracowało. Dla mnie najlepsza konsystencja, podobna jest do bitej śmietany, masa jest mięciutka i plastyczna, ale nie spada sama z kielni. Rzadszą mieszankę stosuję w 2 lub nawet 3 warstwie.

Jeśli przymierzasz się do pierwszej warstwy, gładź możesz rozrobić nieco gęstszą, wtedy łatwiej pokonasz drobne nierówności, nałożysz grubszą i równiejszą warstwę. Na kolejną warstwę rozrób rzadszą mieszankę, a na każdą następna jeszcze rzadszą (Dla tych, co zastanawiają się, ile warstw gładzi można położyć, odpowiadam – tyle ile będzie trzeba, ale minimum jedną). Musisz wyczuć, jaka konsystencja jest dla Ciebie odpowiednia, jednak nie odbiegaj za bardzo od proporcji podanych na opakowaniu.

Zobacz, jak położyć gładź gipsową samodzielnie

Jak położyć gładź

Nakładanie gładzi gipsowej tylko z pozoru wydaje się trudne. W pierwszej chwili może Ci nie wychodzić, ale z pewnością po kilku pociągnięciach pacą, załapiesz, o co w tym chodzi.

Jak położyć gładź na ścianie

W pierwszej kolejności za pomocą kielni nierdzewnej nałóż na pacę nierdzewną  sporą ilość gładzi, ale taką, żeby nie spadała. Nakładanie na ścianę rozpocznij od samego narożnika i od dolnej części ściany. Jednym zdecydowanym ruchem, najlepiej półkolistym, rozciągnij masę po ścianie. Zrób to dwa, trzy razy, aby na ścianie znalazła się, większa ilość gładzi. Następnie delikatnie rozciągaj masę równomiernie po ścianie, aż osiągniesz mniej więcej, oczekiwaną grubość 1-3 mm.

Pamiętaj, aby dobrze wypełnić narożniki wewnętrzne i rozciągać gładź mniej więcej taką samą siłą na całej powierzchni ściany. W ten sposób łączenia nakładanych odcinków będą niewidoczne i połączą się równo ze sobą. Gładź gipsową rozciągaj od dołu do góry w różnych kierunkach, raz w prawo, raz w lewo, a raz do góry. Dzięki temu pozbędziesz się powietrza, zalegającego w mokrej masie gipsowej.

Kiedy położysz już całą powierzchnię ściany, poczekaj, aż dobrze wyschnie. W momencie, kiedy jest już sucha, oczyść ją z wystających zgrubień i zacieków, które powstały przy pierwszej warstwie. Możesz zeskrobać je szpachelką. Teraz możesz nałożyć drugą warstwę gładzi.

Nakładaj ją dokładnie tak samo, jak pierwszą warstwę, z tym że musisz bardziej ją rozciągać. Druga warstwa powinna być cieńsza od pierwszej. Tą sama ilość gładzi, rozprowadź na 1,5 lub 2 razy większej powierzchni. Przy tej warstwie, postaraj się, wygładzić ją, jak najbardziej, jest to możliwe. Jeśli efekt nie będzie zadowalający, połóż kolejną trzecią warstwę, po wyschnięciu poprzedniej. Drobne niedoskonałości, możesz uzupełnić później, kiedy ściana będzie sucha.

W taki sam sposób postępuj z każdą kolejną ścianą. Jeśli nie wychodzi Ci, wypełnianie w narożnikach, możesz wypełnić je na samym początku gipsowania lub kiedy skończysz wszystkie ściany i gładź wyschnie, wtedy na spokojnie je uzupełnisz. Możesz to zrobić specjalną kielnią kątową, ja osobiście nie lubię nią pracować, wolę to zrobić zwykłą packą lub jeśli ubytki są niewielkie, uzupełniam je czasem palcem.

Nakładając gładź, musisz co jakiś czas oczyścić swoje narzędzia. Po kilkunastu ruchach zawsze na powierzchni packi zbierają się resztki gładzi, które zasychają. W momencie, kiedy zbierze się ich zbyt wiele, odpadają i przyklejają się do ściany, psując cały efekt. Przez zaschnięte resztki, nie uda Ci się idealnie wygładzić powierzchni.

Jeśli zauważysz drobne niedoróbki, nie przejmuj się. Zazwyczaj drobne niedociągnięcia da się wyszlifować tak, że niema po nich najmniejszego śladu. Jeśli jednak są to głębsze dziury, musisz je uzupełnić.

Dla ułatwienia podpowiem Ci, że ja, kiedy kupię nową packę, zawsze, kleszczami delikatnie zaginam narożniki do góry, dosłownie pół milimetrowe końcówki. Dzięki temu łatwiej jest mi wyrównać powierzchnię i nie powstają ciągnące się za pacą zarysowania…

Jak położyć gładź na suficie

Jeśli zastanawiasz się, jak położyć gładź na suficie, to odpowiedź jest bardzo prosta. W ten sam sposób, co na ścianę. Używasz tych samych narzędzi. Nakładanie gładzi na sufit jest o tyle trudniejsze, że pracujesz w nienaturalnej pozycji i dodatkowo musisz stać na drabinie lub rusztowaniu. Ręce cały czas pracują nad głową, szybko się męczą i naturalnie zaczynają boleć. Nie wiem dlaczego, ale pomimo tego, że nakładanie gładzi na sufit jest trudniejsze i zdarza się, że trochę masy spadnie na twarz, to mi przychodzi to łatwiej.

Jak położyć gładź wałkiem

Nakładanie gładzi wałkiem z roku na rok staje się coraz popularniejsze. Od dawna stosowano już tę metodę, jednak nie wszyscy byli do niej przekonani.  Nakładanie gładzi wałkiem, jest łatwe do opanowania, przyspiesza pracę na dużych powierzchniach, dlatego ta metoda, jest coraz częściej stosowana. Powinieneś jednak wiedzieć, że do nakładania wałkiem, polecane są gładzie polimerowe, z jednej prostej przyczyny. Gładź polimerowa w porównaniu do gipsowej, nie będzie wiązała na wałku.  Pamiętaj również, że w pierwszej kolejności powinieneś położyć gładź na suficie, a dopiero później na ścianach.

Przejdźmy w takim razie do rzeczy, zobacz, jak położyć gładź wałkiem.

Zamocz cały wałek w gotowej mieszance gładzi, zrób to najlepiej w oryginalnym wiadrze. Postaraj się nabrać, jak największą ilość gładzi. Nakładanie rozpocznij od góry ściany i rozprowadzaj równomiernie gładź, pionowymi pasami w dół. Nie dociskaj zbyt mocno wałka do ściany. Nie nakładaj grubszej warstwy niż 3 mm, to ważne w przypadku gładzi polimerowych. Kolejny pas gładzi nakładaj w taki sposób, żeby nachodził na poprzedni pas.

Nie nakładaj całej ściany za jednym zamachem. W momencie, kiedy położysz około 3-4 m2 musisz ją wyrównać. Równie dobrze, możesz zacząć ją wygładzać po nałożeniu 1 m2 lub nawet 5 m2, ważne, żeby gładź nie zaczęła podsychać. Do wyrównywania użyj większej pacy, może mieć  40,50 lub 60 cm. Do wygładzania możesz użyć, także szpachli do gładzi (pióro do gładzi). Kiedy wyrównasz całą powierzchnię, pozostaw ją do całkowitego wyschnięcia.

Jeśli ściana jest już sucha, możesz nałożyć drugą warstwę. Zrób to w taki sam sposób, jak zrobiłeś pierwszą warstwę. Nakładaj gładź w małych odcinkach, które zdążysz wygładzić przed wyschnięciem. Kiedy skończysz całą ścianę, ponownie zostaw ją do wyschnięcia, a kiedy tak się stanie, przeszlifuj ją.

Jak położyć gładź bez szlifowania – gładź bezpyłowa na mokro

Nakładanie gładzi bezpyłowej to idealne rozwiązanie, jeśli jednocześnie mieszkasz i remontujesz któreś z pomieszczeń. Gładź bezpyłowa pozwoli Ci ograniczyć zapylenie w całym domu, zachować czystość i co najważniejsze, zmniejszy ilość pracy, którą trzeba poświęcić a sprzątanie kurzu. Minusem tej metody, jest fakt, że nie da się osiągnąć naprawdę idealnej powierzchni, no chyba że będziesz nanosił poprawki aż do skutku. Przyglądając się z bliska, wykonanej w ten sposób gładzi, zawsze dostrzeżesz jakieś niedoskonałości. Nie są one tak wielkie, żeby rzucały się w oczy i naprawdę nie przeszkadzają w życiu codziennym.

W takim razie jak położyć gładź bez szlifowania?

Gładź bezpyłową nakładaj tak samo, jak inne rodzaje gładzi. Możesz nakładać ją ręcznie, standardową packą. Staraj się, aby grubość na całej powierzchni była taka sama. Nakładając gładź bezpyłową, pokryj od razu całą ścianę, ale zwracaj uwagę, żeby powierzchnia była w miarę równa. Po nałożeniu całej powierzchni odczekaj kilka minut, orientacyjny czas podany jest na opakowaniu. Żeby sprawdzić, czy gładź nadaje się do zacierania, wykonaj prosty test. Dotknij delikatnie palcami ścianę, jeśli gładź przykleja się do palców, to znaczy, że jeszcze nie wyschła odpowiednio i musisz jeszcze zaczekać. Kiedy gładź przestaje się przyklejać, oznacza to, że za kilka minut będzie gotowa do dalszych prac.

W momencie, gdy gładź nie przywiera już do palców, możesz rozpocząć zacieranie powierzchni pędzlem lub gąbką. Skrop delikatnie wodą, powierzchnię i zacznij ją zacierać okrężnymi ruchami do momentu, aż pojawi się mleczko na powierzchni. Kiedy już się pojawi, znowu musisz chwilę odczekać, aż mleczko zacznie matowieć, wtedy zacznij wygładzać powierzchnię pacą lub szpachlą fasadową. W ten sposób otrzymasz gładką powierzchnię, jednak ta metoda wymaga nieco wprawy. Nie polecam jej, jako pierwszą przygodę z gładzią.

Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów gładzi bezpyłowych, jedne jak w opisanej wyżej metodzie, wymagają zacierania na mokro, a inne, wygładzania zanim wyschną. Te drugie nakłada się identycznie jak pozostałe, musisz jednak jej pilnować i zacząć ją wygładzać, zanim zacznie podsychać na ścianie. Jeśli przeoczysz ten moment i gładź wyschnie, pozostaje Ci tylko tradycyjne szlifowanie lub nałożenie kolejnej warstwy.

Efekt bezpyłowy, równie dobrze możesz osiągnąć, nakładając najzwyklejszą gładź gipsową. Jeśli tylko masz trochę wprawy, to z pewnością w dwóch lub trzech warstwach osiągniesz taki sam poziom gładkości. Jeśli nie, to w kilku warstwach, na pewno uda Ci się położyć ją tak, że nie będzie zbyt dużo czyszczenia. Jedyne co musisz zrobić to trzymać się zasady, że każda kolejna warstwa, którą nakładasz, musi być rzadsza od poprzedniej.

Jak położyć gładź na płytę OSB

Położenie gładzi napłynę OSB, może wydawać się nie możliwe, a jednak. Gładź nakłada się tak Zamo jak na ścianę czy sufit z jednym małym wyjątkiem. Przed przystąpieniem do pracy, płytę musisz pokryć specjalnym gruntem, który wytworzy warstwę szczepną. Bez tego, na pewno gładź odpadnie.

Czyszczenie gładzi gipsowej – Jak szlifować gładź?

Czyszczenie gładzi to najmniej przyjemny moment, podczas remontu. Nie ważne, jak dobrze zabezpieczysz i odizolujesz pomieszczenie, pył i tak rozniesie się po całym domu.

Gładź gipsową możesz wyczyścić na kilka sposobów:

• Używając specjalnej pacy do szlifowania, na którą zakłada się papier ścierny lub specjalne siatki do czyszczenia gładzi. Nie lubię tego rozwiązania, bo zawsze pojawia się dużo rys na gładzi.
• Za pomocą gąbki ściernej (kostki szlifierskiej), która jest miększa i łatwiej się nią operuje.
• Korzystając ze szlifierki elektrycznej. Z pewnością ułatwia i przyspiesza czyszczenie na dużych powierzchniach. Nie polecam czyszczenia mechanicznego bez odkurzacza budowlanego, który wciągnie pył. Bez odkurzacza, sama szlifierka dodatkowo będzie rozdmuchiwała pył po pomieszczeniu. Szlifierka do gładzi i odkurzacz to spory wydatek, nie opłaca się w nie inwestować, jeśli masz do wyczyszczenia jedno czy dwa pomieszczenia. Z drugiej strony, nieumiejętnie użyta szlifierka, może narobić więcej szkód niż pożytku.

Ja najczęściej używam gąbek ściernych, najlepiej mi się nimi pracuje. Jeśli na ścianie są duże zacieki czy mazy, na początek użyj gąbki o większej gradacji np. 120,150 lub 180, aby usunąć duże pozostałości. Jeśli ściana jest w miarę czysta, zalecam używanie gąbek o gradacji  200, 220 i 240. Im drobniejsze uziarnienie wybierzesz, tym ściana będzie gładsza i nie będą powstawały zarysowania. Jeśli jednak zarysujesz powierzchnię, nie przejmuj się, drobne rysy pokryjesz farbą i nie będą one widoczne.

Czyszczenie rozpocznij najlepiej od najgorszych i najtrudniejszych miejsc np. narożników. Gładź czyść delikatnie i nie przyciskaj gąbki zbyt mocno, żeby nie wyszlifować dziury. Rób to powoli okrężnymi ruchami i na całej powierzchni ściany. Żeby ułatwić sobie to zadanie, zaświeć lampę, która będzie rzucała światło na ścianę pod kątem, Wtedy zobaczysz nawet najmniejsze niedoskonałości. Bez dodatkowego oświetlenia, zaraz zacznie Ci się mienić w oczach i nie zobaczysz wszystkiego.

Jak się zabezpieczyć przed pyłem

Kiedy przymierzasz się do szlifowania gładzi, zaopatrz się w specjalne ubranko, które zabezpieczy Cię przed pyłem. Kosztuje kilka zł. Naprawdę warto. Najważniejszą rzeczą, jaką powinieneś kupić, to maska. Takie najzwyklejsze nie zdają za bardzo rezultatu. Lepiej wydaj 50 czy 100 zł i kup sobie taką z wymiennymi filtrami. Takie maski dużo lepiej zabezpieczają przed pyłem, a przecież chodzi o twoje zdrowie. Podczas czyszczenia sufitu, dobrze, jeśli założysz okulary. Pył gipsowy w oczach to nie jest przyjemne doznanie.

Kilka drobnych rzeczy, a potrafią sprawić, że praca jest przyjemniejsza.

Jakie narzędzia potrzebne są do położenia gładzi

Do położenia gładzi, nie potrzebujesz profesjonalnego sprzętu. Wystarczą Ci podstawowe narzędzia. Zobacz listę, co może Ci się przydać:

• Wiadra i pojemniki na grunt, czystą wodę i do rozmieszania gładzi,
• Mieszarka lub wiertarka i mieszadło,
• Przedłużacz,
• Lampa przenośna,
• Drabina rozkładana lub rusztowanie warszawskie,
• Kielnia, paca 30-40 cm, szpachla fasadowa 40-50 cm, szpachelka, ew. kielnia kątowa,
• Narożniki aluminiowe
• Nożyce do blachy (do kątowników)
• Taśma malarska, folia malarska,
• Siatka zbrojeniowa, fizelina
• Gąbka do zacierania gładzi,
• Gąbki do czyszczenia gładzi o różnej gradacji,
• Pędzle lub wałki do gruntowania,
• Wałek do nakładania gładzi, jeśli taki sposób aplikacji wybierzesz,
• Ubranie, maska przeciwpyłowa, okulary,
• Odkurzacz.

Jeśli chcesz się nauczyć, jak nakładać gładź, to na początek zacznij od gładzi gipsowych. Są stosunkowo miękkie i w razie wpadki, bez problemu je wyczyścisz. Gładź nie musi być bezpyłowa, żeby nałożyć ją bez czyszczenia. Jeśli nabierzesz trochę wprawy, to na pewno Ci się to uda. Mnie udaje się osiągnąć taki efekt przy trzeciej warstwie, którą nakładam bardzo rzadką. Oczywiście zawsze zostają jakieś drobne niedociągnięcia, które trzeba podczyścić, ale naprawdę minimalne.

Na koniec, musisz wiedzieć, że niektóre rodzaje gładzi są tak twarde, że nie wyczyścisz ich, kiedy wyschną.

Jestem pewien, że sobie poradzisz.  Jeśli o czymś zapomniałem, dopisz to w komentarzu. Zobacz także: problemy pojawiające się podczas nakładania gładzi oraz rodzaje gładzi.