Jak położyć płytki? Sprawdź, czy potrafisz zaoszczędzić kilka tysięcy zł

Nie zależnie od tego, czy mieszkasz już wiele lat w tej samej aranżacji, czy w nowo wybudowanym domu, prędzej czy później na pewno zdecydujesz się na zmiany i nową stylizację. Remont łazienki lub kuchni to nie lada wyzwanie, a koszty z nim związane potrafią naprawdę zadziwić. Przygotuj się, więc odpowiednio do remontu. Wiele rzeczy możesz zrobić samodzielnie i zaoszczędzić niemałe pieniądze. W tym artykule podpowiem Ci, jak położyć płytki i zaoszczędzić kilka tysięcy zł.

Jak położyć płytki, oto jest pytanie

Układanie płytek, to z jednej strony trudne zadanie, ale nie na tyle, żebyś musiał wzywać ekipę remontową lub fachowca. Jeśli chcesz zaoszczędzić sporą sumę pieniędzy, wystarczy trochę chęci, samozaparcia i wiedzy, którą zaraz Ci przedstawię. Za dobrego fachowca, który zna się na rzeczy, z reguły trzeba słono zapłacić i oczywiście czekać na wolny termin. Czasem jest to kilka miesięcy, ale zdarzają się i tacy, co mają już zarezerwowany termin na rok lub dwa do przodu. Oszczędzając pieniądze na robociźnie, wydasz je na fajne dodatki lub zmienisz coś w innym pomieszczeniu.

Trudno o tym nie napisać, ale wiem, jak często niektórzy nazywają się fachowcami, choć nie mają bladego pojęcia o tym, co robią. Remont wykonany przez taką osobę może przysporzy Ci wielu problemów, a co najgorsze efekt końcowy będzie nie do zaakceptowania. Wtedy tak naprawdę będzie już po wszystkim, zniszczony materiał i pieniądze wyrzucone w błoto. Pozostanie Ci tylko wydać kolejne pieniądze lub pokochać taki stan przynajmniej na kilka lat, aż do następnego remontu.

Najlepiej, jeśli się odważysz i sam położysz płytki. Jeśli zrobisz to powoli, dokładnie i będziesz trzymał się zaleceń, z pewnością będziesz zadowolony z efektu. Dodatkowo za każdym razem, kiedy wejdziesz do pomieszczenia, w którym sam położyłeś płytki, będziesz czuł dumę i zachwyt, że sam sobie z tym poradziłeś.  Przejdźmy w takim razie do rzeczy. Zobacz jak układać płytki i od czego zacząć.

Jak położyć płytki?

Przygotowanie podłoża pod płytki

Przed przystąpieniem do układania płytek, przygotuj odpowiednio podłoże. Jeśli są widoczne nierówności i wystające resztki klejów lub innych zapraw, usuń je, a nierówności podrównaj zaprawą lub klejem. Podłoże musi być suche i stabilne, nie może się kruszyć i odpadać. Jeśli jest już wyrównane, zagruntuj je gruntem głęboko penetrującym i poczekaj, aż wyschnie około 24 h. Do gruntowania użyj pędzla lub wałka. O tym, jak to zrobić dobrze przeczytasz tutaj: Gruntowanie podłoża.

Jeśli będziesz układał płytki w miejscu, gdzie będą narażone na bezpośrednie działanie wody np.: pod prysznicem lub w okolicy umywalki, zabezpiecz dodatkowo powierzchnię specjalną folią w płynie, która zatrzyma wilgoć i nie pozwoli jej się wydostać na zewnątrz łazienki. Informacje jak to zrobić profesjonalnie, znajdziesz w artykule: hydroizolacja łazienki.

Jeśli przymierzasz się do remontu pomieszczenia, którym położone są już płytki, to masz dwa wyjścia:

Pierwsze z nich, to położenie płytek na stare, bez ich zrywania. W takiej sytuacji konieczne będzie umycie starej powierzchni i zagruntowanie jej odpowiednim gruntem szczepnym, który utworzy specjalną powłokę na starych płytkach umożliwiającą solidne przyklejenie nowych. Dzięki temu masz pewność, że nowe płytki nie będą odpadać. Musisz pamiętać o tym, że stosując takie rozwiązanie, pomniejszysz powierzchnię pomieszczenia, jeśli płytki dotyczą ściany.

Takie rozwiązanie jest rzadko stosowane ze względu na to, że trudno jest wykończyć miejsca takie jak futryna drzwi czy szpalety okienne. Przy oknach i tak prawdopodobnie będzie trzeba skuć stare płytki, żeby okno swobodnie się otwierało.

Kolejnym problemem okazuje się podłoga. Kiedy położysz na niej drugą warstwę płytek, podłoga będzie wyższa, a na wejściu powstanie próg, który będzie przeszkadzał podczas poruszania się. Problem ten nie dotyczy pomieszczeń, w których podłoga jest niżej niż np.: w korytarzu. Wtedy jest to nawet lepsze rozwiązanie, bo masz możliwość wyrównania poziomów podłóg.

Drugie wyjście to skucie starych płytek. Jest bardziej uciążliwe ze względu na brud i kurz powstający podczas skuwania oraz całą masą odpadów, którą trzeba posprzątać i wynieść z mieszkania. To jednak nie jest, aż tak duży problem. Dzięki temu powierzchnia pomieszczenia zwiększy się, a ty masz większe pole do popisu. Nie musisz martwić się tym, że powstanie próg na wejściu, wykończenie przy futrynie będzie nieestetyczne czy chociażby fakt, że okno się nie otworzy.

Kiedy skujesz stare płytki, wyrównaj podłoże. Uzupełnij ubytki, które powstały podczas skuwania płytek, wyrównaj ścianę i podłogę, jeśli są bardzo krzywe. Użyj do tego zaprawy do wyrównywania lub zwykłego tynku cementowego. Do wyrównania podłogi możesz użyć wylewki samopoziomującej, którą możesz nakładać od 1 mm grubości. Jeśli odchyły od pionu czy poziomu są niewielkie, wyrównasz je klejem podczas nakładania płytek.

Po usunięciu starych płytek bezwzględnie musisz pamiętać o zagruntowaniu powierzchni.

Jak kłaść płytki na ścianę?

Zanim zaczniesz układać płytki na ścianie, zmierz dokładnie jej powierzchnię i wyznacz wysokość, od której zaczniesz układanie płytek. Zmierz wysokość ściany i wysokość płytek policz, ile ich wejdzie na całej wysokości. Do każdej płytki dolicz grubość fugi (2/3 mm każda).  Zastanawiasz się, po co to obliczenie? Po to, żeby pod sufitem nie została Ci mała docinka z płytek, która będzie wyglądała nie estetycznie. Takie docinki daje się właśnie przy podłodze.

Policzmy dla przykładu, od jakiej wysokości rozpocząć układanie płytek:

Powiedzmy, że nasza ściana ma wysokość 2,60, a płytki, które chcemy położyć, mają wysokość 29,5cm. A zatem 260 cm musimy podzielić przez wysokość płytki: 260 cm : 29,5 cm = 8,81 cm.

W tym wypadku wyjdzie nam 8 całych płytek i jedna docinka, którą zrobimy przy podłodze. Dodajmy teraz 2 mm do każdej całej płytki i pomnóżmy to razy 8. 29,7cm*8 = 237,6 cm.

Teraz odejmij tę liczbę od całkowitej wysokości ściany: 260 – 237,6 = 22,4 cm.

Teraz już wiesz, od jakiej wysokości możesz rozpocząć układanie płytek, w naszym przypadku jest to 22,4 cm od podłogi. Na takiej wysokości przymocuj listwę drewnianą lub profil metalowy.

Takie same obliczenia musisz zrobić, jeśli chodzi o szerokość ściany. Po to, aby rozdzielić ewentualną docinkę na 2 części, po jednej i po drugiej stronie ściany, wtedy wygląda to bardziej estetycznie. Jeśli na szerokości wyjdzie niewielki kawałek do docięcia, to oczywiście nie rozdzielaj go na dwa. Bezsensu było by rozdzielać np. 3 cm na dwie docinki po 1,5 cm. Staraj się przyklejać płytki tak, aby docinki wychodziły w narożnikach, które są mniej widoczne i nie rzucają się tak bardzo w oczy. Oczywiście, jeśli jest to możliwe.

Jeśli masz problem z odpowiednim obliczeniem wysokości, od której powinieneś rozpocząć układanie płytek, możesz zacząć układać je od góry. Dzięki temu na pewno się nie pomylisz.

Jak położyć płytki zaczynając od sufitu?

Układanie płytek zaczynając od sufitu, jest bardzo proste. Jednak, aby Ci się to udało, musisz przygotować nieco gęstszy klej lub użyć specjalnego, który przeznaczony jest do układania płytek od góry. Ma on trochę inne właściwości niż zwykły klej np.: większą lepkość, co zapobiega opadaniu. Tak czy inaczej, proponuję Ci podpierać każdą warstwę płytek przynajmniej przez kilka minut, aż klej zacznie wiązać.

Pod świeżą warstwę płytek podłuż równą listwę drewnianą i podeprzyj ją np.: deską pilnując, aby płytki pozostały w poziomie.  Kiedy klej trochę podeschnie i płytki nie będą już zjeżdżały na dół, możesz zdjąć podparcie i położyć kolejną warstwę, tak samo ją podpierając.

Pierwszą płytkę musisz położyć idealnie. Dobrze ją wypionuj i wypoziomuj, bo to właśnie ona będzie nadawała kierunek kolejnym płytkom. Podczas montażu pierwszej płytki skontroluj, jaki jest kąt w narożniku, ustaw ją prostopadle do ściany obok, używając do tego kątownika. Jeśli nie ułożysz równo pierwszej płytki, to w późniejszych etapach może okazać się, że fugi będą nierówne, ściana nie będzie pionowa lub nie będzie odpowiedniego kąta w narożnikach.

Kolejne płytki układaj tak samo, jak pierwszą kontrolując cały czas pion i równoległość za pomocą poziomicy. Aby zachować dystans na fugę, użyj krzyżyków o odpowiedniej szerokości. Wkładaj je pomiędzy płytki. Żeby ułatwić sobie to zadanie, użyj systemu do poziomowania płytek. Dzięki niemu w prosty sposób zachowasz pion i równe odstępy pomiędzy płytkami. Dzięki systemowi poziomowania, płytki układa się znacznie łatwiej.

Klej do płytek, w jaki sposób go nakładać?

Mogłoby się wydawać, że to bardzo proste zadanie, jednak klej trzeba nałożyć w odpowiedni sposób. W pierwszej kolejności rozrób klej o odpowiedniej konsystencji. Trzymaj się proporcji, które zamieszczone są na opakowaniu. Przynajmniej mniej więcej. Klej nie może być ani za rzadki, ani za gęsty. Jeśli będzie za rzadki, płytki będą pływać po ścianie i uciekać. Jeśli będzie za gęsty, to będziesz miał problem z dociśnięciem płytki do ściany.

Klej nakładaj za pomocą zębatej pacy, równomiernie na całej powierzchni. Nie pokrywaj klejem zbyt dużej powierzchni, żeby nie wysechł, zanim zdążysz przykleić płytki. Na początku pokryj taką powierzchnię, na której przykleisz jedną lub dwie płytki. Nie spiesz się, rób to dokładnie. Oprócz kleju na ścianie pokryj nim również płytkę. Wystarczy, że posmarujesz płytkę, cieniutką warstwą kleju, po to, aby zwiększyć przyczepność. W ten sposób masz pewność, że płytka będzie przyklejona dobrze.

Unikaj przyklejania płytek na tzw. placki. Płytka powinna trzymać się ściany całą powierzchnią.

Jak położyć płytki na ścianie i odpowiednio wykończyć narożniki zewnętrzne?

Narożniki zewnętrzne, czyli te, które napotkasz np. przy oknie, czasem przy drzwiach oraz przy różnych zabudowach np. spłuczki podtynkowej. Powierzchnie te, musisz ładnie wykończyć, bo będą rzucały się w oczy. Do dyspozycji masz dwie możliwości:

Pierwsza możliwość, to montaż specjalnych listew i narożników. Wykonane są z plastiku lub z aluminium i dobiera się ich wielkość do grubości płytek. Ten sposób jest znacznie łatwiejszy.

Druga możliwość to tzw. flizowanie narożników. Flizowanie polega na dopasowaniu do siebie płytek w taki sposób, aby po połączeniu utworzyły wspólny wierzchołek i kąt 90 stopni. Taki efekt osiągniesz, obcinając krawędzie płytek pod kątem 45 stopni lub odpowiednio szlifując ich narożniki. Do tego użyj maszynki do płytek z tarczą widiową najlepiej pełną lub specjalnej przystawki, dzięki której obetniesz płytki za pomocą szlifierki kątowej.

Możesz spróbować wyszlifować krawędzie szlifierką i tarczą diamentową, ale efekt będzie mizerny. Ciężko jest uzyskać równą powierzchnię w ten sposób.

Jak położyć płytki na nierównej ścianie, od czego zacząć?

Jeśli Twoja ściana jest bardzo krzywa, to powinieneś ją wyprostować przed przyklejeniem płytek, chociażby dlatego, żeby nie używać zbyt grubej warstwy kleju. Każdy klej nakłada się do wskazanej przez producenta grubości. Jeżeli odchyły od normy są duże, wyrównaj ścianę tynkiem. Jeśli nierówności są niewielkie, wyrównasz je klejem do płytek.

Jeżeli nie wyrównasz ściany, to układanie płytek na nierównej ścianie rozpocznij od pomiarów. Wyznacz najbardziej wystający punkt, użyj do tego poziomicy najlepiej łaty o długości 2/2,5mb. Dzięki temu zorientujesz się, jak grubą warstwę kleju będziesz musiał nałożyć w miejscu, gdzie ściana jest prosta. Jeśli jest taka możliwość, to przyklejanie płytek na nierównej ścianie rozpocznij właśnie od najbardziej wystającego do środka pomieszczenia punktu. W ten sposób na każdą kolejną warstwę będziesz nakładał więcej kleju.

Jak kłaść płytki na podłodze?

Przyklejanie płytek na podłodze jest dużo łatwiejsze niż na ścianie. Możesz to zrobić na wiele sposobów. Jednym z nich jest układanie płytek w tzw. karo, czyli zaczynając od jednego narożnika, kierując się w stronę przekątną pomieszczenia.  Taki sposób wiąże się z dużo większą liczbą docinanych płytek.

Najpopularniejsze i najprostsze, jest jednak standardowe układanie płytek na podłodze. Jeśli płytki są w kształcie prostokąta, najlepiej jest układać je wzdłuż od drzwi wejściowych.

W pierwszej kolejności rozłóż dwie warstwy płytek na podłodze. Jedną warstwę wzdłuż pomieszczenia, a drugą po jego szerokości. Wszystko po to, żebyś wiedział podobnie, jak w przypadku płytek na ścianie, ile będzie trzeba je przyciąć. Dzięki temu możesz rozplanować, czy rozpocząć układanie od całej płytki, czy od docinki. Przemyśl to w taki sposób, żeby np. na progu wejściowym było jak najmniej docinanych płytek. Najlepiej, jeżeli w miejscach, gdzie najczęściej się chodzi, będą całe płytki.

Ogólnie układanie płytek na podłodze powinno rozpoczynać się od środka pomieszczenia, kierując się do ścian bocznych. Takim systemem wyjdą równe docinki po obu stronach. Jeśli jednak dobrze wymierzysz odległości, spokojnie możesz rozpocząć układanie od ściany do ściany. Rozkładanie płytek na sucho pomoże Ci zwizualizować to, jak będą one wyglądały na podłodze.

Oprócz tego, że rozkładanie płytek na sucho pomoże ci dobrze zaplanować ich położenie, to dodatkowo zobaczysz, jak układa się ich wzór, jeśli taki posiadają. Podpowiem Ci jeszcze jedną rzecz. Podczas układania staraj się brać płytki z różnych opakowań, po to, żeby je wymieszać. Nie bierz płytek po kolei opakowanie za opakowaniem, bo mogą różnić się delikatnie odcieniem. Kiedy je wymieszasz, to nawet, jeśli będą się od siebie różniły, to nie będzie to, aż tak widoczne.

Dobrą praktyką jest również przejrzenie wszystkich płytek i posegregowanie ich. Niektóre płytki mogą mieć np. więcej wzorów, których nie chcesz. Przykładowo płytki imitujące drewno mogą mieć dużo sęków, które niekoniecznie mogą się podobać. Te najładniejsze przyklej na środku łazienki, a te z wadami schowaj pod szafką, pralką czy brodzikiem. Te brzydsze umieść tam, gdzie będą najmniej widoczne.

Układanie płytek na podłodze robisz tak samo, jak na ścianie. Nałóż klej na niewielką powierzchnię podłogi tak, aby zmieściły się 2/3 płytki. Klej nakładaj packą z zębami o wysokości 5-10 mm, w zależności od tego, jak równa jest płaszczyzna i o ile chcesz podnieść płytki do góry. Posmaruj płytkę cienką warstwą kleju za pomocą szpachelki. Połóż ją w wyznaczonym miejscu np. w narożniku. Skoryguj jej równoległość ze ścianą i dokładnie ją wypoziomuj. Z kolejnymi płytkami postępuj dokładnie tak samo, zachowując odstęp na fugę.

Jak już wcześniej wspomniałem, bardzo pomocny jest system poziomowania płytek. Pozwala on zachować równe odstępy pomiędzy płytkami i dodatkowo ułatwia poziomowanie. Za jego pomocą płytki same układają się w poziomie. Pamiętaj, że pierwsza płytka wyznacza Ci kierunek układania następnych. Położone na kleju płytki możesz dociskać ręcznie w celu wyrównania lub użyć do tego młotka gumowego. Bardziej polecam to drugie rozwiązanie.

Nigdy nie przyklejaj płytek przy samej ścianie! Pozostaw dystans/ przestrzeń dylatacyjną, pomiędzy ścianami a płytkami. Jeśli tego nie zrobisz, z pewnością po jakimś czasie, płytki przy ścianie pękną.

Jak układać płytki na krzywej podłodze?

Podobnie jak w przypadku ścian. Jeśli krzywizna i ubytki są niewielkie, wyrównasz je klejem podczas przyklejania płytek. Jeśli jednak krzywizna jest duża, to nie zastanawiaj się nawet, tylko wylej wylewkę samopoziomującą. Możesz nałożyć ją od 1 mm grubości, to pozwala skutecznie wyrównać podłogę, nie podnosząc znacząco jej poziomu. Jeśli podłoga jest bardzo nierówna, a Ty nie wyprostujesz jej wcześniej, może okazać się, że w pewnym momencie będziesz musiał nałożyć centymetr, albo dużo więcej kleju. Taki sposób układania płytek na podłodze jest nieekonomiczny, jednym słowem nie opłaca się, bo klej jest dość drogi, a grubsza warstwa sprawia, że jego zużycie jest bardzo duże.

Układanie krzywych płytek

Często zdarza się, że płytki, które wybraliśmy, okazują się bardzo krzywe. Czasami przypominają banana, a ich krzywizna może wynosić nawet 3 cm. Ja kiedyś takie płytki kupiłem. Były długie i wąskie (120 cm x 10 cm), a do tego bardzo krzywe. Krzywizny dotyczą przeważnie dużych i długich płytek.

Co, jeśli kupiłem płytki, które są bardzo krzywe, a tak bardzo mi się podobają, że niechcę ich oddać?

Bez obaw, takie płytki też da się ładnie położyć. Nie chcę się powtarzać kolejny raz, ale w takiej sytuacji znowu z pomocą przychodzi system poziomowania płytek. Stosując plastikowe haczyki, bez problemu wyrównasz płytki, dociągając je klinami. Dzięki temu uzyskasz idealnie wyrównaną powierzchnię.

Jaki klej do płytek wybrać?

Jeśli mówimy o pomieszczeniu wewnątrz budynku, najlepiej sprawdzą się kleje wysoko elastyczne. Budynek zawsze troszkę pracuje, a klej elastyczny zapobiegnie pękaniu i odpadaniu płytek. Klej wysoko elastyczny, sprawdzi się zarówno w łazience, jak i w okolicy kominka, gdzie jest duża różnica temperatur i wilgotności.

Fugowanie płytek

Kiedy fugować płytki?

Fugowanie płytek zacznij w momencie, kiedy skończysz układać płytki w całym pomieszczeniu i klej zdąży dobrze wyschnąć. Najczęściej fugowanie można rozpocząć na drugi dzień od zakończenia pracy, czyli po około 24h.

Jak fugować płytki?

Fugowanie płytek nie jest trudne. Do fugowania użyj podobnie jak kleju, fugi elastycznej. Przed rozpoczęciem fugowania, wyczyść dokładnie przestrzenie pomiędzy płytkami, często zbiera się tam nadmiar kleju, który musisz usunąć.

Rozrób niedużą ilość fugi, zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Jeśli zrobisz jej za dużo, możesz nie zdążyć jej nałożyć. Kiedy fuga zaschnie w opakowaniu, będzie do wyrzucenia. Fuga nie może być bardzo wodnista i nie może też być bardzo gęsta. Powinna mieć konsystencje bitej śmietany. Fugę wciskaj dokładne pomiędzy płytki za pomocą packi gumowej, packi z gąbką lub ługownicy. Według mnie najlepiej sprawdza się paca gumowa.

W momencie, kiedy fuga zacznie wysychać, zacznij ją delikatnie czyścić. Możesz użyć do tego zwykłej gąbki kuchennej. Jeśli zostawisz niewyczyszczoną fugę na noc, w momencie, kiedy ona całkowicie stwardnieje, będziesz miał problem z jej doczyszczeniem.

Czemu płytki odpadają?

Jest wiele powodów, przez które płytki mogą odpadać. Jednym z nich bez wątpienia jest nieodpowiednie przygotowanie podłoża. Jeśli nie zostało zagruntowane, to właśnie takiego efektu możesz się spodziewać. Innym powodem może być nieodpowiedni montaż, jeśli płytki zostały przyklejone na placek kleju i nie dolegają całą swoją powierzchnią do ściany, także mogą odpadać. Jeszcze innym problemem może okazać się podciekająca woda, która z czasem może oddzielić płytkę od kleju. Może się tak stać np. przez źle zafugowane płytki pod prysznicem.

Narzędzia, które będą Ci potrzebne do układania płytek

Nie potrzebujesz specjalistycznych narzędzi, żeby poradzić sobie z układaniem płytek. Jednak niektóre elektronarzędzia z pewnością ułatwią Ci pracę. Żeby ułożyć płytki, będziesz potrzebował:

• Nożyka,
• Poziomicy krótkiej (80 cm), oraz długiej łaty (2 mb),
• Miarki,
• Maszynki do płytek ręcznej lub elektrycznej,
• Czystych wiader na wodę i klej,
• Gumowego młotka,
• Szpachelki,
• Packi z zębami,
• Wiertarki i mieszadła,
• Gumowej packi do fugowania,
• Gąbek do czyszczenia,
• Listewki, profile, krzyżyki,
• Szlifierka z tarczą diamentową,
• System poziomowania płytek.

Wiesz już chyba wszystko, możesz zacząć działać. Jeśli masz jakieś dodatkowe pytania lub o czymś zapomniałem i warto byłoby to dopisać, zostaw swój komentarz. Sprawdź również artykuł: Rodzaje płytek.